Gdy ktoś wspomina o polowaniu na kobietę posądzoną o czary, widzimy jak we mgle kobietę z roztarganymi włosami przywiązaną do pala wbitego w ziemię, obok stoi inkwizytor z płonącą pochodnią... pochodnia pada na stos, kobieta płonie, a tłum fanatycznie krzyczy.
Polowanie na czarownice i ich palenie na stosie najbardziej kojarzy się z „mrokami średniowiecza”. Jednak one zaczęły się w Europie dopiero u schyłku średniowiecza, a powszechne stały się od połowy XVI stulecia. Wtedy to Europę nawiedziły klęski żywiołowe, epidemie i ciągłe wojny. I wtedy zrodziła się potrzeba znalezienia winnego. Padło na: Żydów, heretyków, sodomitów i czarownice. Reformacja podzieliła Europejczyków, ale katolików i protestantów łączyła wiara w koniecznośc walki z czarownicami za wszelką cenę. Salem leżała wieś o tej samej nazwie. Żyli tam purytanie – wyznawcy radykalnego odłamu protestantyzmu. Tamtejszy pastor, Samuel Parris mieszkał z córką Elizabeth i siostrzenicą Abigail. Dziewczynki bawiły się z czarnoskórą niewolnicą Titubą. W styczniu 1692 roku dziewczynki „oszalały” - tarzały się po podłodze, krzyczały niezrozumiałe słowa. Miejscowy medyk nie umiał pomóc, więc wniosek był tylko jeden – dziewczynki padły ofiarą czarów. Gdy wszystko wyszło na jaw, inne dzieci w okolicy zaczęły się zachowywac podobnie. Niedługo potem zebrał się sąd, który miał ustalic kto jest czarownicą. Dziewczynki naciskane przez dorosłych wskazały trzy kobiety: żebraczkę, oszustkę i Titubę. Dwie kobiety wyparły się, a Tituba przyznała się z zapałem do kontaktów z wielkim, włochatym diabłem. Mówiła też o sabatach, w których miały uczestniczyc inne kobiety. Na wieś padł strach, a „nawiedzone dziewczynki” rzucały ślepo oskarżenia. W maju liczba aresztowanych wyniosła ponad 60 osób, byli w niej też mężczyźni. Latem histeria przeniosła się na miejscowość, Glaucester i Andover. 10 czerwca powieszono pierwszą oskarżoną. Osoby, które przyznały się do winy i wskazały inne „czarownice”, nie były wieszane. Do 12 pażdziernika zginęło 20 osób. Kiedy wszystko się skończyło, dziewczynki przepraszały za swoje zachowanie. Nie wiadomo, dlaczego do dziś polowanie na czarownice w Salem kojarzy się z płonącym stosem, przecież skazani zostali powieszeni. Natomiast w szwedzkim miasteczku Mora „czarownice” spalono na stosie – było ich 85. Polowanie na czarownice w Salem stało się tematem filmów i powieści. |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz